sobota, 10 listopada 2012

Runner's World - list

Się pochwalę :) - jakiś czas temu zobaczywszy na fb post z zachętą wysłania maila do redakcji Runner's World z opisami swoich biegowych historii i tym podobnych spraw, wziąłem się do pisania i tak wysłałem swój tekst o "medalu-niespodziance", aż tu dzisiaj otwieram sobie spokojnie listopadowy numer i w końcu na 14 stronie czytam pierwszy list a po nim tytuł następnego i nie dowierzam, mój mały felieton został wybrany do druku, eh choć coś pozytywnego  po 3 latach studiów dziennikarskich :P



co do biegania to obecnie odpoczywam i za około miesiąc zaczynam przygotowania do przeżycia maratonu.