sobota, 15 marca 2014

X Maniacka Dziesiątka -Poznań (10km)



Na Maniacką zapisałem się odruchowo a potem okazało się że dzień po dniu są kolejne zawody dla mnie bardziej ważne więc postanowiłem pobiec jako pacemaker Szymona który chciał pobić swój rekord na dyszkę a ja miałem to zapewnić i powiem szczerze że z początku myślałem że damy radę trochę pooszukiwać i pocisnąć w 5:15-5:25 wszystkie dziesięć kilometrów ale braku treningu nie da się oszukać i moje początkowe zamierzenia spaliły na panewce, gdy po 3km w około 5:15-5:20, kolejne 2km w 5:30 i było widać że trzeba zwolnić by utrzymać wynik uzyskany na pierwszej połówce biegu.
 
 

Po kolejnych dwóch kilometrach i mojej nie zamykającej się gębie, tempo spadło nam do 5:45, trzeba było trochę Szymonowi po ściemniać :) by utrzymał motywację, myślałem że wszystko zepsuł inny biegacz biegnący za nami bo gdy ja mówiłem że został już tylko kilometr on do swojego kolegi mówił że jeszcze ponad dwa :) i taka była prawda ale na szczęście Szymon tego nie słyszał i choć był już zmęczony to ostanie 2km udało się podkręcić tempo do jakiegoś 5:30 i wyprzedzić kilku zawodników, wbiegając na metę z czasem 55:59 poprawiając rekord Szymona o blisko 2 minuty.


Czas: 55:59
Miejsce: 2231/3153
Medal:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz